Sheffield United 0-6 Arsenal: Ostrza rozerwane na kawałki w „hańbie” w pierwszej połowie

Gdyby to był mecz bokserski, sędzia by go przerwał. Gdyby to był baseball, powołaliby się na zasadę miłosierdzia. Gdyby to była gra w parku, pomyliliby drużyny.

Pierwsza połowa meczu Sheffield United z Arsenalem była jednostronnym pokazem futbolu, jaki można było oglądać w Premier League.

Arsenal prowadził 5:0 po 39 minutach – był to najwcześniejszy moment, w którym drużyna gości uzyskała taką przewagę w historii Premier League.

Mieli 80% posiadania piłki i oddali 16 celnych strzałów, w tym siedem celnych, po jednym krnąbrnym wysiłku Sheffield United.

W tym sezonie Manchester United był przytłoczony regularnymi punktami w Premier League, przegrywając we wrześniu u siebie z Newcastle 8:0, ale dla niektórych obserwatorów ten mecz był naprawdę najgorszym momentem.

„To była hańba dla tej połowy futbolu” – powiedział w przerwie ekspert Sky Sports Jamie Carragher.

„To prawdopodobnie jeden z najgorszych występów, jakie kiedykolwiek widziałem. Nie przychodzi mi do głowy nic gorszego, co kiedykolwiek widziałem w połowie futbolu.

– Gdyby Arsenal grał w Pucharze Anglii z drużyną z League Two lub National League, nie spodziewałbym się, że do przerwy będzie prowadził 5:0, więc jest to nie do przyjęcia w Premier League.

„Osobiście walczę… to był bolesny sezon”

Sheffield United ustawiło się w kolejce z czwórką obrońców, a Chris Wilder próbował powtórzyć swój przyzwoity występ w przegranym 2:0 meczu z Liverpoolem w pierwszym meczu swojej drugiej kadencji 6 grudnia.

Przed kwadransem plan ten spalił na panewce, gdy Arsenal miał trzy gole do przodu, a Wilder już wprowadzał zmiany w składzie i składzie swojego zespołu.

Następnie wskazał, że jego zawodnicy nie zastosowali się do jego instrukcji i zasugerował, że przez resztę walki o utrzymanie będzie opiekował się młodszymi zawodnikami klubu.

Chociaż po słabych wynikach często pojawiał się w mediach, walcząc, tym razem Wilder wyglądał na znacznie bardziej osieroconego.

„Osobiście zmagam się z tym problemem. Wiedząc, kim są fani Sheffield United, oni również będą się z tym borykać” – powiedział.

„Myśleliśmy, że mamy plan na dobry występ Liverpoolu u siebie, 4-5-1 po kontrataku. Pomyślałem, że to najlepsze wyjście. Ale potem popełniliśmy podstawowe błędy w obronie.

„To był bolesny sezon. Jest wielu złamanych i uszkodzonych graczy. Oto, co liga może z tobą zrobić”.

Wilder, który w drugiej połowie wysłał do akademii produkty Williama Osulę, Andre Brooksa i Olivera Arblastera, dodał: „W tym miejscu panowała atmosfera, że moglibyśmy coś wyciągnąć z tego meczu, ale jeśli ludzie nie będą trzymać się planu, zostaną ukarani na każdym poziomie. Może młodzi chłopcy będą chcieli trzymać się tego planu.

„Sposób, w jaki zaczęliśmy, miał duże znaczenie”

W pierwszych 15 minutach Auston Trusty został zmiażdżony przez Bukayo Sakę z bolesną regularnością po lewej stronie, podczas gdy Jayden Bogle spisał się niewiele lepiej w starciu z Gabrielem Martinellim po prawej stronie.

Anel Ahmedhodzic, kapitan Sheffield United, rozciął wściekłą, bezsilną postać, próbującą powalić przeciwników na podłogę. Został zmieniony w drugiej połowie, co było potępiającym oskarżeniem mężczyzny z opaską.

Nieszczęsny Oliver Norwood został zwolniony wcześnie, gdy Wilder próbował powstrzymać falę, ale ostatecznie jedyną rzeczą, która zatrzymała Arsenal, była konieczność zmiany Saki i Martinelliego.

Saka zszedł w przerwie, ponieważ źle się czuł, a jego następca Fabio Vieira potrzebował minut, powiedział menadżer Arsenalu Mikel Arteta, natomiast Martinelli doznał skaleczenia prawej stopy w drugiej połowie i musiał mu pomóc przy schodzeniu z boiska.

„Wspaniała noc” – powiedział potem Arteta. „Sposób, w jaki rozpoczęliśmy grę, zrobił dużą różnicę, byliśmy agresywni, pozytywnie nastawieni i pokazaliśmy świetną jakość”.

Nawet po zakończeniu meczu w ciągu 15 minut Arsenal nadal atakował, aby zwiększyć różnicę bramek, co mogło okazać się ważnym czynnikiem w wyścigu o tytuł.

Kanonierzy mają największą różnicę bramek w lidze – ich +45 to o sześć więcej niż Liverpool i o 10 więcej niż Manchester City.

„To było na bardzo wczesnym etapie gry i nie można być usatysfakcjonowanym” – dodał Arteta. „To pochodzi od zawodników, widzę to każdego dnia na treningach. Chcą się nawzajem ulepszać.

Wiemy, co chcą zrobić, ale musimy także poprowadzić grę.

United są pierwszą drużyną w lidze angielskiej, która przegrała trzy mecze z rzędu na własnym boisku różnicą co najmniej pięciu bramek. Jest to także czwarty raz w sezonie, kiedy Blades przegrali mecz w Premier League u siebie co najmniej pięcioma bramkami, stając się pierwszą drużyną w sezonie z najwyższej półki, która to zrobiła.

„Ja i trenerzy musimy się spotkać i zdecydować, co robić. Nie możemy uznać tego za nasz podstawowy wynik u siebie, to jest całkowicie nie do przyjęcia” – powiedział Wilder.

Pomimo swojej ponurej postawy Wilder upiera się, że „nie akceptuje naszego losu”. Nie będzie rzucania ręcznika i proszenia sędziego o przerwanie walki.

Jednak po występach takich jak ta pierwsza połowa działania zawodników Sheffield United wydają się mówić głośniej niż słowa ich menadżera.